[B. Wołoszański]
[…] Oficjalnie zespół Strugholda wysłano (ponoć zgodnie z sugestią profesora) z dala od miast i obozów, gdzie w spokoju mógł skupić się na dalszych badaniach. Czy faktycznie na Dolnym Śląsku prowadzono je bez wykorzystania ofiar II wojny światowej? Tego nie można wykluczyć, albowiem w Rząsinach zlokalizowany był od lipca do listopada 1944 roku obóz dla jeńców włoskich. […] Musiały jednak istnieć też inne robocze komanda, albowiem we wspomnieniach prof. Autruma pojawia się zapis o ulokowaniu we wsi niewielkiej grupy sowieckich jeńców ze Stalagu VIII A w Zgorzelcu (niem. Görlitz). […]
Podczas powojennego wywiadu Hubertus Strughold powiedział:
– W podziemiach zamku próbowałem lotu w „rakiecie”. Badałem swoje reakcje. […] Pamiętam, że wszystko drżało, wibrowało, aż niebezpiecznie. […] Po pewnym czasie nie można było kierować, traciło się panowanie nad sterem.
W podobnym tonie wypowiedział się na łamach swej książki Hansjochem Autrum:
W roku 1944 Instytut przeprowadził doświadczenie w Rząsinach na Śląsku "królikami doświadczalnymi" byliśmy my i nasi koledzy po fachu. Własne doświadczenie wyglądało tak: powolne obniżenie ciśnienia, to znaczy zmniejszony tlen w wydychanym powietrzu jest nieprzyjemny i oczywiście zmniejsza wydolność. Przy zwiększających się wysokościach nie występuje niepokój […]. W końcowej fazie pojawia się utrata przytomności. Na skutek badań okazało się, że również krótki niedobór tlenu ma nieodwracalny wpływ na mózg i nerki. Obok tych doświadczeń kontynuowano również prace nad adaptacją oka w ciemności. […]
[interia.pl]
Produkcja: 2017
Premiera TV: brak informacji
Reżyseria: Bogusław Wołoszański
Muzyka: brak informacji
Obsada: Bogusław Wołoszański
Wikipedia (polski)
03.171231
(POL) polski,
- BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI -
Onet dał tytuł: Jeńcy, którzy trafiali do podziemi pałacu w POLSKIEJ wsi, nigdy nie wracali. Dlaczego?
OdpowiedzUsuńTo ja się pytam: W jakiej polskiej wsi? Czy Welkelsdorf w czasach II w.ś. to była polska wieś? Czy KL Auschwitz to był polski obóz koncentracyjny? Czas aby ten Axel-Springer-portal zaczął być poprawny historycznie.
Pomylił się Pan, przecież poprawność historyczna to nic innego jak poprawność polityczna w historii. Chyba chciał Pan napisać:
Usuńczas by ten Axel-Springer zaczął pisać PRAWDĘ
Nie miałem śmiałości :) Bo mogło wyglądać na to że podważam "re(we)lacje Wołoszańskiego, a dalibóg, że nie podważam. Jak ks. Tischner wymieniał prawdy, to za "gówno prawda" powinien dodać jeszcze "onet prawda" Prawda?
OdpowiedzUsuńhttp://1obrazkiem.blogspot.com/2018/03/korzenie-onetpl.html
Usuńi wszystko na ten temat... Pozdrawiam, RafaU